Czekoladowo-orzechowy sernik na zimno
Czekoladowo-orzechowy sernik na zimno
Obłędnie czekoladowy z orzechową nutą sernik bez pieczenia. Z pewnością zachwyci nie jedno podniebienie, a fani czekolady muszą je koniecznie spróbować. Chrupiący spód wykonany jest z herbatników, sporej ilości orzechów włoskich oraz czekolady, na nim spoczywa warstwa puszystego i aromatycznego sera z dodatkiem orzechów i wanilii, zwieńczeniem jest gruba warstwa czekolady oraz orzechy włoskie. Ciasto robi się szybko i tak samo szybko znika :) Zapraszam 💛
SKŁADNIKI:
- 300g herbatników maślanych
- 150g orzechów włoskich
- 30g masła 82% tłuszczu
- 250g gorzkiej czekolady
- 50 ml mleka
- 400 ml śmietanki 30%
- 2 twarożki z orzechami po 275g (zdjęcie tych twarożków poniżej)
- 5 łyżeczek żelatyny
- 100 ml wody
- 1/3 łyżeczki pasty z prawdziwej wanilii
- 1 cukier wanilinowy
Spód: mleko, masło rozpuścić w rondelku nie gotować, dodać ok 100g czekolady - mieszamy, aż do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Herbatniki i orzechy zmiksować na drobno (ale nie na miał, niewielkie cząsteczki fajnie potem chrupią ) dodajemy do nich zawartość rondelka, mieszamy łyżką, następnie wykładamy dno i boki formy, lekko dociskamy i odstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Masa serowa: do masy potrzebujemy 250 ml śmietanki 30%, 3łyżeczki żelatyny, cukier wanilinowy, wanilię oraz twarożek orzechowy. Żelatynę rozpuściłam w 100 ml gorącej wody i odstawiłam do ostygnięcia, żelatyna powinna być w pokojowej temp., Śmietanka powinna być bardzo zimna, wyjęta z lodówki tuż przed samym ubijaniem. Masę serową zaczęłam od ubijania śmietanki z cukrem waniliowym i pastą waniliową, gdy śmietanka zaczyna robić się gęsta zmniejszam obroty miksera i dodaję po łyżce twarożku, na samym końcu cieniutką strużką wlewam żelatynę. Gotową masę przelewam na wcześniej przygotowany spód i z powrotem wstawiam do lodówki.
Polewa: 150 ml śmietanki podgrzewam na małym ogniu, gdy była dość ciepła dodałam żelatynę i pokruszoną czekoladę, całość mieszać do całkowitego rozpuszczenia żelatyny i czekolady. Polewa powinna być błyszcząca, studzimy ją do temperatury pokojowej, następnie wylewamy na ciasto. (część polewy odlałam sobie do woreczka cukierniczego i po lekkim przestygnięciu na górze wylałam szlaczki ). Ciasto ozdobiłam zmielonymi migdałami i orzechami włoskimi.
Oczywiście sernik należy pozostawić w lodówce na kilka godzin do całkowitego zastygnięcia:)
Mam nadzieję, że spodobał się Wam mój pomysł na sernik i kiedyś wykorzystacie mój przepis w swoich podbojach cukierniczych :)
Komentarze
Prześlij komentarz